107. płatki śniegu

Jako że mamy już zimę, mimo że u mnie cały śnieg już stopniał (co mnie cieszy po nie przepadam za chodzeniem po oblodzonych chodnikach), stworzyłam kolczyki przypominające płatki śniegu. Tak przyjemnie plotło mi się te śnieżynki, że wyplotłam aż cztery komplety.

Co sądzicie o mojej śnieżnej kolekcji?

98. granatowy ptaszek

W Rozkręconych Myślach jest wyzwanie w którym trzeba stworzyć broszkę, a mnie ostatnio naszło żeby zrobić sobie broszkę do swetra, aby go ożywić na te chłodne dni. Tak więc się zmobilizowałam i dzisiaj, na ostatnią chwilę skończyłam moją ptasią broszkę, którą oczywiście zgłaszam do wyzwania.

 

Broszkę wyhaftowałam z koralików TOHO Round 11/0: opaque-rainbow navy blue, transparent cobalt, silver lined milky hot pink i ceylon frosted peach.

Jestem również w trakcie tworzenia bransoletek, pasujących do mojej broszki.

Broszka od tyłu, wiem że może tył nie jest rewelacyjnie wykończony, ale nie robię za dużo broszek.

93. neonowe koła i kwiatki

Na facebooku chwaliłam się już prezentem od Preciosy. Dostałam od nich dwie paczuszki z neonowymi koralikami Preciosa Solo. Z koralików Preciosa Solo i Preciosa Twin stworzyłam cztery pary kolczyków.

Z koralików zrobiłam kolczyki koła według instrukcji na neon circles załączonej do koralików oraz drobne kolczyki kwiatuszki na sztyftach z pozostałych koralików. 

Z koralików stworzyłam dwa komplety kolorystyczne

Kolczyki w barwach jesiennych, zielono pomarańczowe

oraz kolczyki granatowo żółte.

Jeśli macie ochotę na koraliki od Preciosy, zapraszam do wypełnienia formularza, dzięki czemu można dostać aż kilogram koralików.

Nie lubię jesiennej pogody, bo przez brak słońca zdjęcia nie wychodzą ładnie :(  Ja chcę z powrotem lato ;)

84. cube

W letnich kolorach przedstawiam Wam moje komplety z sześcianów  :)

 

Kosteczki powstały z chińskich koralików zakupionych już dawno na allegro.

 

żółty komplecik

 

morski komplecik

 

 

granatowy komplecik

 

wszystkie kolczyki w komplecie

 

Zrobiłam jeszcze srebrny komplet, ale to były moje pierwsze kosteczki i nie wyszły za rewelacyjnie, więc nie ma się czym chwalić.