Obserwatorzy

niedziela, 28 października 2012

Jakiś czas temu zaopatrzyłam się w nowe koraliki toho, na początku nie byłam przekonana do nich ale po wykonani pierwszej bransoletki jestem nimi zachwycona i teraz tylko na nich będę pleść :D

A oto moje koraliki toho:


Inspiracją przy wyborze koralików i robieniu bransoletek było halloween które się zbliża.


A oto jedna z pierwszych moich prac wykonana techniką peyote stitch, która mimo że jest bardzo czasochłonna, bardzo przyjemnie sie nią wykonuje bransoletki :)

Do wykonania bransoletki ściegem peyote stitch  wykorzystałam koraliki toho round 15/0: opaque jet i opaque cherry.

3 komentarze:

  1. Wyplatasz z 15-tek ?? Zbieram szczękę z podłogi... Bransoletka Exra, po prostu super Ci wyszła, ale że z tak małych koraliczków... no po postu pełen szacunek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koraliki Toho są najlepsze :))) Osobiście jestem od nich uzależniona i mam ich tysiące w domu :)
    Bransoletka wyszła super:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rety, napracowałaś się z tymi maleństwami. Ale warto było! Szczerze Cię podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny mojego bloga i za każdy komentarz :*